Te słowa kojarzą mi się z rosołem (bądź pomidorówką) i schabowym z ziemniakami i surówką :D. Nie wiem ile osób niedzielny obiad kojarzy nadal w ten sposób. A może tak się przyjęło tylko w mojej rodzinie? Z ciekawości zapytałam Męża czy w Hiszpanii niedzielny obiad jest kojarzony z jakąś konkretną potrawą, powiedział, że z tego co się orientuje to nie. Kojarzy się po prostu z obiadem w gronie rodzinnym :)
Wbrew temu co we wstępie post nie będzie o schabowym ;) Będzie o jednej z moich ulubionych hiszpańskich potraw. O „pulpo a la gallega” (ośmiornica po galicyjsku). Wprowadzamy z Mężem "naszą nową świecką tradycję" niedzielnego obiadu ;)
Danie to jest bardzo łatwe do przygotowania. Składniki są następujące:
- ziemniaki ugotowane w mundurkach i pokrojone w plasterki,
- ośmiornica ugotowana i pokrojona w plasterki (my kupujemy już gotową, mrożoną, wystarczy tylko rozmrozić i wrzucić na dosłownie pięć minut do wrzątku)
- papryka mielona pikantna i słodka
- sól (najlepsza jest gruba sól morska, ale można użyć tą, którą się ma pod ręką)
- oliwa z oliwek
Ingredientes. Składniki.