Zupa pieczarkowa (obok ogórkowej) zawsze była moją ulubioną. Więc postanowiłam nad nią „popracować” i znaleźć sposób na błyskawiczne jej przygotowanie (i w tym wypadku „błyskawicznie” nie równa się „zupka instant”;))
Zupa pieczarkowa. Sopa de champiñones.
Na porcję dla dwóch osób potrzebowałam:
• dwa średnie ziemniaki, pokrojone w kostkę (a dokładniej w dużą kostkę)
• osiem sporych pieczarek, pokrojonych w plasterki (Mama zawsze kroiła w drobną kostkę, ale przez to wydawało mi się, że nie ma pieczarek w zupie;))
• jedną małą cebulę, pokrojoną w półksiężyce
• dwie kostki warzywne
• pieprz
• świeża bądź suszona natka pietruszki
Składniki. Ingredientes.
Przygotowanie samej zupy nie było zbyt skomplikowane (ale właśnie o to mi chodziło;))
Dwie kostki warzywne ugotowałam w pół litra wody. Kiedy zaczęły się gotować dodałam pokrojone w kostkę ziemniaki. W międzyczasie udusiłam w rondelku (w niewielkiej ilości oliwy) cebulę pokrojoną w półksiężyce i obrane i pokrojone w plasterki pieczarki. W trakcie duszenia dodałam nieco pieprzu do smaku.
Pieczarki. Champiñones.
Kiedy ziemniaki były już prawie ugotowane dorzuciłam do nich uduszone z cebulą pieczarki. I wszystko razem się gotowało ok. 5 minut. Dorzuciłam suszoną natkę pietruszki i dodałam nieco pieprzu.
Zupa. Sopa.
Zajadaliśmy aż się uszy trzęsły ;)
Zdjęcia i teksty są moją własnością i nie zezwalam na ich kopiowanie bez mojej zgody./ The photos and texts are my propriety and I don’t allow to copy them without my permission.
Brak komentarzy :
Prześlij komentarz