Jesteśmy w San Fernando już prawie tydzień a w niedzielę znowu lecimy do Polski. Tym razem tylko na chwilkę, zapakujemy nasze auto i ruszymy nim w podróż do Hiszpanii. Do przejechania cała Europa, od Lublina po Kadyks :D Ale jesteśmy bardzo zdeterminowani i do tego ograniczeni czasem. Już mamy potwierdzoną datę od kiedy mamy być w okolicach Malagi. Wydaje się, że po czasie spędzonym w Madrycie i w Krakowie, znaleźliśmy w końcu „nasze miejsce”.
Wczoraj udaliśmy się na chwilkę do Kadyksu aby kupić bilet autobusowy do Malagi. Aparat oczywiście udał się z nami ;)
Mieliśmy okazję zjeść churros.
niedziela, 24 stycznia 2016
sobota, 19 grudnia 2015
To co misie lubią najbardziej
W moim przypadku są to książki, które przybywają do mojej biblioteczki :D
Po jednym z naszych krótkich wypadów do Kadyksu dołączyły do niej dwie książki. Tak po prostu, zaciągnęłam Męża do księgarni Quorum Libros, w której w trakcie poprzedniej wizyty zakupiliśmy hiszpańskojęzyczny egzemplarz „Ani z Zielonego Wzgórza” (nieco więcej TUTAJ). Zbytnio się nie opierał, w końcu to jego „wina”, bo to on zabrał mnie do niej po raz pierwszy.
Po jednym z naszych krótkich wypadów do Kadyksu dołączyły do niej dwie książki. Tak po prostu, zaciągnęłam Męża do księgarni Quorum Libros, w której w trakcie poprzedniej wizyty zakupiliśmy hiszpańskojęzyczny egzemplarz „Ani z Zielonego Wzgórza” (nieco więcej TUTAJ). Zbytnio się nie opierał, w końcu to jego „wina”, bo to on zabrał mnie do niej po raz pierwszy.
Libros. Moje nowe nabytki.
Etykiety:
Cádiz
,
Cádiz en 360°
,
España
,
Hiszpania
,
Kadyks
,
Książki
,
libros
,
Quorum Libros
,
torres miradores
,
Torres Miradores de Cádiz
,
wieże widokowe
sobota, 5 grudnia 2015
Moje małe obsesje ;)
Obsesje fotograficzne mam na myśli ;) Jednym z moich hobby jest robienie zdjęć. Moją uwagę przyciągają często latarnie uliczne, okna, balkony. Te ostatnie zwłaszcza w Hiszpanii, wydają się być dużo bardziej kolorowe niż te w Polsce albo po prostu bardziej rzucają się w oczy.
Na początek kilka hiszpańskich miast.
Na początek kilka hiszpańskich miast.
Cádiz. Kadyks.
Etykiety:
balcones
,
balkon
,
Barcelona
,
Cádiz
,
España
,
fotografia
,
fotografía
,
Hiszpania
,
Kadyks
,
Madrid
,
Madryt
,
San Fernando
,
Sevilla
,
Sewilla
,
Valencia
,
Walencja
czwartek, 19 listopada 2015
Kadyks – najstarsze miasto Hiszpanii (III)
Dziś ostatnia część naszej wycieczki. Początek TUTAJ i kontynuacja TUTAJ.
Podążając wąskimi uliczkami Kadyksu dotarliśmy do Plaza de las Flores (Plac Kwiatów), który zawdzięcza swą nazwę straganikom, no dobrze budkom, z kwiatami, które są tam rozmieszczone.
Podążając wąskimi uliczkami Kadyksu dotarliśmy do Plaza de las Flores (Plac Kwiatów), który zawdzięcza swą nazwę straganikom, no dobrze budkom, z kwiatami, które są tam rozmieszczone.
Plaza de las Flores. Plac Kwiatowy.
Etykiety:
Ayuntamiento de Cádiz
,
Cádiz
,
Catedral de Cádiz
,
Correos
,
España
,
Hiszpania
,
Kadyks
,
La Bella Escondida
,
Plaza de las Flores
,
Torre Tavira
poniedziałek, 9 listopada 2015
Kadyks – najstarsze miasto Hiszpanii (II)
Na początek kilka słoneczników dla mojej Siostry z okazji urodzin! :D
Kontynuujemy spacer po Kadyksie rozpoczęty TUTAJ. Po pikniku na Plaza de San Antonio dopełnionym „choco frito” (smażona mątwa, tak, tak, po polsku nie brzmi tak tajemniczo, ale smakuje tak samo dobrze;) ) udaliśmy się w kierunku zatoki, Bahía de Cádiz, przespacerowaliśmy się po Alameda Apodaca, malowniczej i bardzo zielonej promenadzie z widokiem na zatokę.
Kontynuujemy spacer po Kadyksie rozpoczęty TUTAJ. Po pikniku na Plaza de San Antonio dopełnionym „choco frito” (smażona mątwa, tak, tak, po polsku nie brzmi tak tajemniczo, ale smakuje tak samo dobrze;) ) udaliśmy się w kierunku zatoki, Bahía de Cádiz, przespacerowaliśmy się po Alameda Apodaca, malowniczej i bardzo zielonej promenadzie z widokiem na zatokę.
Etykiety:
Alameda Apodaca
,
Bahía de Cádiz
,
Cádiz
,
Castillo Santa Catalina
,
España
,
Forteca Santa Catalina
,
Gran Teatro Falla
,
Hiszpania
,
Kadyks
,
Niños bajo el paraguas
,
Park Genovés
,
promenada
,
vistas
,
Zatoka Kadyksu
czwartek, 5 listopada 2015
Kadyks – najstarsze miasto Hiszpanii (I)
Jako, że pogoda nadal dopisuje, koniec października a temperatury nadal oscylują w granicach ok. 25 st. C, wybraliśmy się w przedostatni dzień października na całodniowe zwiedzanie Kadyksu :D Mimo że Kadyks nie jest dużym miastem, jeden dzień nie wystarczy aby zobaczyć wszystkie ciekawe rzeczy, atrakcje turystyczne i nacieszyć oczy pięknymi widokami.
W San Fernando, gdzie przebywamy obecnie, wsiedliśmy w autobus komunikacji miejskiej i już po 25 minutach wysiedliśmy na Plaza de España, w samym sercu Kadyksu. Jako ciekawostka, każde miasto i miasteczko hiszpańskie ma swoje „Plaza de España” (Plac Hiszpanii).
Jako pierwszy zobaczyliśmy monument upamiętniający uchwalenie konstytucji w 1812 roku.
W San Fernando, gdzie przebywamy obecnie, wsiedliśmy w autobus komunikacji miejskiej i już po 25 minutach wysiedliśmy na Plaza de España, w samym sercu Kadyksu. Jako ciekawostka, każde miasto i miasteczko hiszpańskie ma swoje „Plaza de España” (Plac Hiszpanii).
Jako pierwszy zobaczyliśmy monument upamiętniający uchwalenie konstytucji w 1812 roku.
Monumento a la Constitución de 1812
Etykiety:
Cádiz
,
Casa de la Banca Arámburu
,
choco frito
,
España
,
Hiszpania
,
Iglesia de San Antonio
,
Kadyks
,
Museo de Cádiz
,
Plaza de Mina
,
podróże
,
Rubens
,
sarcófagos fenicios
,
sarkofagi fenickie
Subskrybuj:
Posty
(
Atom
)